Dwojakie normy w kwestiach związanych z posługami duchowymi. Wykorzystywanie luk w prawie świeckim do nękania Świadków Jehowy (Stronnicze prawa świeckie kontra zdrowa teologia)

Dzieje Apostolskie5:29

„«Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”

Jakuba 5:14, 15

„Choruje ktoś wśród was [pod względem duchowym]? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, nacierając go oliwą [pocieszając na podstawie Słowa Bożego] w imię Jehowy. A modlitwa wiary uzdrowi niedomagającego i Jehowa go podniesie. Jeśli zaś popełnił grzechy, będzie mu to przebaczone”

To prawda, że Świadkowie Jehowy nie praktykują spowiedzi na wzór tej w Kościele Katolickim, ale nie rozumiem dlaczego starsi nie mieliby przestrzegać klauzuli poufności odnośnie zachowania w tajemnicy prywatnych zwierzeń członków zboru chrześcijańskiego. Ksiądz katolicki na podstawie świeckiego prawa może zachować tajemnicę spowiedzi, nawet wówczas, gdy sprawa dotyczy masowego ludobójstwa tylko dlatego, że na przykład od 50 lat roszczą sobie do tego prawo, jako zarejestrowana organizacja religijna i posiadają klasę duchowieństwa. W przypadku postępowania Chrześcijańskiego Zboru Świadków Jehowy każda taka sprawa jest rozpatrywana oddzielnie, natomiast przeciwnicy wszystko usiłują uprościć do granic prostactwa.
Innymi słowy spowiednicy katoliccy mają pełne prawo notorycznie ukrywać przestępców powołując się na tajemnicę spowiedzi i zarazem nie popełniać przestępstwa w świetle obowiązującego prawa świeckiego, natomiast Świadkom Jehowy odbiera się takie prawo i czyni ze starszych zboru przestępców ukrywających łamiących prawo. Nie wygląda wam to na dwojakie normy? Jak Świadek Jehowy ma iść do starszego zboru po jakąkolwiek poradę duchową skoro ten miałby obowiązek od razu zgłosić sprawę na policję jeżeli dopuścił się on czynu karalnego?

Świadkowie Jehowy słuchają bardziej Boga niż ludzi i chociaż nikt nie może zabronić starszemu pójścia na policję i zgłoszenia przestępstwa, to nie jest to jego obowiązek w przypadku posługi duchowej, tylko wolna wola.
Świadkowie Jehowy nigdy nie robili za wtyczki policyjne i nie będą robić, ponieważ są neutralni, a rola starszych może się ograniczać jedynie do udzielenia pomocy duchowej przestępcy czy do wykluczenia ze społeczności Świadków Jehowy jeżeli recydywista nie okaże skruchy i nie zmieni swojego postępowania. Starszy zboru może oczywiście zachęcić przestępcę do tego, żeby sam zgłosił się na policję i uregulował sprawy z „Cezarem”. Jeżeli przestępca zagraża innym bliźnim i porządkowi publicznemu,s jego wina jest dowiedziona ponad wszelką wątpliwość, to starszy zboru sam oceni wszystkie okoliczności i postąpi w zgodzie z własnym sumieniem.

Znalezione w sieci. Argumentacja oparta na preferowaniu dwojakich norm. Ustawianie sobie chłopca do bicia. Wyciąganie wniosków na podstawie niebiblijnych przepisów świeckich

„Z datą 9 kwietnia 2012 roku zostały podane szczególne wytyczne przez biuro oddziału w Polsce wymienione w liście jako Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy . Zalecenia dotyczą wszystkich starszych w zborach świadków Jehowy podane specjalnym w liście odnoście postępowania starszych w różnych sytuacjach które powstają w działalności zborów. Szczególną uwagę poświęcono w nim sprawom związanym z postępowaniem starszych w sytuacjach prowadzących do postępowania sądowego. W punkcie piątym i szóstym są zawarte interesujące polecenia dotyczące problemy zachowania tajemnicy przez starszych. Czemu te zalecenia mogą służyć oprócz podanego uzasadnienia?

POUFNOŚĆ

Ponieważ jesteście nadzorcami, często są Wam powierzane informacje wrażliwe lub poufne. Starsi muszą zważać, by nigdy nic ujawniać informacji poufnych osobom nieuprawnionym. Jest ‚„czas milczenia” oraz czas, gdy „naszych słów powinno być niewiele” (Kazn. 3:7;5:2). W Księdze Przysłów 10:19 znajdujemy przestrogę: „W obfitości słów na pewnie obejdzie się bez występku, lecz kto trzyma w ryzach swe wargi, postępuje roztropnie”. Gdy starsi niemądrze ujawniają poufne sprawy. powoduje to niepotrzebne problemy” duchowe i prawne. Musicie więc dołożyć szczególnych starań, by działać zgodnie z radą: „Nie wyjawiaj poufnej sprawy drugiego” (Prz. 25:9). Gdy starsi ignorują tę radę, grozi to utratą zaufania do całego grona (w 96 15.8 s. 18. ak. 12; w91 15.11 s.23, ak, 19; w88/11 24—27), Gdyby starszy naruszał zasadę poufności, mógłby narazić siebie i organizację na odpowiedzialność prawną. Dodatkowo takie naruszenie zasad poufności prze starszego mogłoby się wiązać z prawnym uchyleniem„tajemnicy spowiedzi” czy też tajemnicy zawodowej związanej z relacją pomiędzy profesjonalnym pełnomocnikiem prawnym oraz jego klientem. Prawne przywileje związane z tajemnicą spowiedzi ”pozwalają starszemu, który w świetle przepisów jest traktowany jako duchowny – w okolicznościach uregulowanych prawem — uchylić się od obowiązku ujawnienia poufnych informacji przekazanych starszemu przez członka zboru. Przywileje związane z tajemnicą zawodową prawników z zasady chronią starszego przed obowiązkiem ujawnienia informacji przekazanych poufnie przez starszego jego prawnikowi, co może obejmować także Dział Prawny.

Mogą stanowić ochronę dla wszelkich przestępców którą zapewnią im starsi uchylający się od składania zeznań zasłaniając się tajemnicą spowiedzi” lub „tajemnicą zawodową”. I co ciekawe z zasady organizacja potępia „spowiedź” jako taką,traktując ją za praktykę niebiblijną, ale wykorzystanie rozwiązań prawnych dotyczących właśnie spowiedzi jest jak można zauważyć zdaniem Ciała Kierowniczego dobre. Na Czechach Ministerstwo Kultury, które w 2002 roku odrzuciło wniosek o potwierdzenie instytucji tajemnicy spowiedzi w ich społeczności religijnej.”

 A teraz z kontekstem:

[…….]

http://www.kosciol.pl/article.php/20060302102000102

Najwyższy sąd Republiki Czeskiej odrzucił skargę Świadków Jehowy na Ministerstwo Kultury, które w 2002 roku odrzuciło wniosek o potwierdzenie instytucji tajemnicy spowiedzi w ich społeczności religijnej.

Sąd potwierdził decyzję i powody, dla których ministerstwo wniosek odrzuciło. Aby państwo uznało tę instytucję, musi być ona częścią nauki danej społeczności minimum 50 lat. Ponadto społeczność taka musi wykazać istnienie duchowieństwa lub podobnej klasy. Świadkowie Jehowy nie wykazali tego przed sądem.

Decyzję NS może zmienić tylko sąd konstytucyjny.

Świadkowie Jehowy należą do większych grup religijnych kraju. Ich liczbę na postawie spisu ludności szacuje się na 23 tysiące (ok 3 promile).

Z dwudziestu sześciu wyznań zarejestrowanych w Czechach tajemnicy spowiedzi nie ma tylko sześć.

Zgodnie z ustawą tajemnica spowiedzi gwarantuje duchownemu zachowanie tajemnicy bez jakichkolwiek sankcji ze strony Państwa nawet po śmierci penitenta. Dotyczy to również kapelanów więziennych.

Społeczność Świadków Jehowy jak i jej członkowie najczęściej ze wszystkich religii pojawiają się na sali sądowej. Większość spraw dotyczy rehabilitacji tych, którzy odmówili służyć w wojsku.

W Republice Czeskiej istnieją dwa stopnie wyznań. Wyznania pierwszego stopnia mają minimum 300 wyznawców. Aby zyskać drugi stopień ich liczba musi dojść jednego promila, czyli ponad 10 tysięcy członków. Kościoły, które osiągną ten stopień mają prawo do pomocy z budżetu centralnego, a ich duchowni mogą uczyć w szkołach, posługiwać w szpitalach, zakładać szkoły, szpitale itp. instytucje. Jeszcze z okresu poprzedniego reżimu pozostały tzw. śluby konkordatowe w wyznaniach drugiego stopnia.

——————-

Czy starszy zboru Świadków Jehowy jest osobą duchowną? Wprawdzie w Chrześcijańskim Zborze Świadków Jehowy nie ma wyodrębnionej klasy duchowieństwa na wzór Kościoła Katolickiego, ale ze względu na pełniony szczególny rodzaj posługi nadzorcy zborów w tej Organizacji pasują do takich definicji, jak: „posłucga duchowa”, „bractwo zakonne” czy „osoby duchowe”:

Co to jest posługa duchowa?

http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2001408

„Posługa duchowa u chrześcijan to jest każda forma pomocy duchowej z uwzględnieniem rad zawartych w Biblii Słowie Bożym:

Skoro Jehowa jest gotowy przebaczać grzechy na podstawie wartości ofiary okupu, to dlaczego chrześcijanie muszą je wyznawać starszym zboru?

Gdy Dawid popełnił z Batszebą grzech — i to poważny — dostąpił przebaczenia od Jehowy, ponieważ okazał prawdziwą skruchę. W rozmowie z prorokiem Natanem otwarcie przyznał: „Zgrzeszyłem przeciwko Jehowie” (2 Samuela 12:13).

Jednakże Jehowa nie tylko przyjmuje szczere wyznanie grzechów i je przebacza, ale też podejmuje miłościwe postanowienia mające pomóc błądzącemu stopniowo odzyskać zdrowie duchowe. Dawid otrzymał takie wsparcie od proroka Natana. Obecnie w zborze chrześcijańskim są dojrzali duchowo starsi. Uczeń Jakub wyjaśnia: „Choruje ktoś wśród was [pod względem duchowym]? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, nacierając go oliwą [pocieszając na podstawie Słowa Bożego] w imię Jehowy. A modlitwa wiary uzdrowi niedomagającego i Jehowa go podniesie. Jeśli zaś popełnił grzechy, będzie mu to przebaczone” (Jakuba 5:14, 15).

Umiejętni starsi mogą wiele zdziałać, by złagodzić boleść serca, którą odczuwa skruszony grzesznik. W kontaktach z nim starają się naśladować Jehowę. Nigdy nie chcą być szorstcy, mimo iż czasem muszą udzielić surowego skarcenia. Kierując się współczuciem, zastanawiają się natomiast nad pilnymi potrzebami danej osoby. Cierpliwie starają się na podstawie Słowa Bożego skorygować jej sposób myślenia (Galatów 6:1). Nawet jeśli ktoś sam nie chce wyznać grzechu, może zostać pobudzony do skruchy właśnie podczas spotkania ze starszymi, tak jak Dawida skłoniła do niej rozmowa z Natanem. Dzięki wsparciu ze strony starszych błądzącemu łatwiej uniknąć niebezpiecznego powtarzania występku oraz poważnych następstw stania się zatwardziałym grzesznikiem (Hebrajczyków 10:26-31).

Na pewno nie jest łatwo wyznać innym postępki, których ktoś się wstydzi, i zabiegać o przebaczenie. Wymaga to siły wewnętrznej. Zastanów się jednak przez chwilę nad odmiennym postępowaniem. Pewien człowiek, który nie wyjawił swego poważnego grzechu starszym zboru, powiedział: „Czułem nieustanny ból w sercu. Zwiększyłem udział w działalności kaznodziejskiej, ale wciąż miałem wyrzuty sumienia”. Mężczyzna ten sądził, że może się ograniczyć do wyznania grzechów Bogu w modlitwie, ale najwyraźniej to nie wystarczyło, doświadczał bowiem podobnych uczuć jak król Dawid (Psalm 51:8, 11). O ileż lepiej przyjąć życzliwą pomoc, której Jehowa udziela za pośrednictwem starszych!”

Co to jest zakon?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zakon

„Zakon (łac. ordo) – organizacja, której członkowie oddają się w sposób szczególny wypełnianiu zasad danej religii. Członkowie zakonu (mężczyźni – mnisi, zakonnicy, bracia; kobiety – zakonnice, mniszki, siostry) zwykle nie są postrzegani ani jako świeccy, ani jako członkowie kleru, choć np. w Kościele katolickim możliwe jest łączenie członkostwa w zakonie ze święceniami kapłańskimi”

Kto to jest osoba duchowa?

http://sjp.pwn.pl/sjp/osoba_duchowna;2496528

„Osoba duchowna «ksiądz lub zakonnik»”

Ciało Kierownicze Świadków Jehowy wykorzystując przepisy prawa walczy z tego typu niesprawiedliwością opartą na dwojakich normach dostosowując postępowanie Świadków Jehowy do wymogów ‚Cezara” – o ile nie kolidują one z Prawem Bożym (http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200271608). Nie jest to chodzenie na kompromisy ze światem, ponieważ Świadkowie Jehowy w dalszym ciągu nie uważają siebie za zakonników czy duchownych na wzór Kościoła Katolickiego, ponieważ definicja tych pojęć ma o wiele szerszy zakres:

„Od wielu lat posługiwaliśmy się osobą prawną noszącą nazwę: Strażnica – Towarzystwo Biblijne i Traktatowe, Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy w Polsce. Pragniemy poinformować, że Ciało Kierownicze zatwierdziło zmianę tej nazwy oraz postanowień Statutu tej osoby prawnej (Dzieje Apostolskie 16:4, 5). W dniu 13 maja 2014 Minister Administracji i Cyfryzacji wydał decyzję stwierdzającą wejście tych zmian w życie. Nowa nazwa tej osoby prawnej to: Świadkowie Jehowy w Polsce” (List Do wszystkich zborów w Polsce 21.05 2014 r.).”

Plik PDF:

statut_swiadkow_jehowy_w_polsce_nowy

Dodaj komentarz